poniedziałek, 30 maja 2011

dziewiętnaście.

Wolę starannie rozważać szczęśliwą przeszłość, niż zadowalać się tą gówniana teraźniejszością.

warto tak robic?
myślec o tym co było, o tym co może byc, tylko nie dopuszczac do siebie tego co jest teraz?
dziwna ludzka przypadłośc - narzekają na to, co mają. Dostaną to czego chcą - znając życie, to też będzie złe. Nie dostrzega się tego co dobre. To jest mało widoczne. Złe rzeczy ranią, złe rzeczy się pamięta.
czasem trzeba siły, wytrwałości, żeby cokolwiek zmienic. Zawsze jednak jest obawa, że ze złego zmieni się na jeszcze gorsze. I co wtedy? Czasem trzeba ryzykowac, nie wszystko da się przeczekac. Po złym zawsze jest dobre. Nie zawsze jednak wiadomo, ile to złe będzie trwac.
nie mam na nic siły zbytnio. Koncert dał kopa pozytywnej energii. Ale, wiadomo - wszystko co dobre musi się skończyc. Od nas zależy, jak będzie potem...

dzisiejsze pytania można wrzucic do jednego "worka"
czym ty jestes? jakas subkultura?, stwierdzam ze jestes jakas subkultura. jak tak to na czym ona polega?
było jedno jeszcze, czy pokazują mnie palcami.
tak, pokazują. Czasem z pogardą, czasem ze zdziwieniem. Ludzie nie są przyzwyczajeni do inności. Szczerze - lata mi to, jak o mnie mówią. Co za mną krzyczą. Wiem kim jestem i to się liczy.
co do subkultury - utożsamiam się z punkami.
na czym to polega? jesteś jaki jesteś, nikt nie może narzucac ci niczego. Anarchia. Sam masz nad sobą władzę. Jesteś wolnym człowiekiem, tylko twoja wolnośc kończy się tam, gdzie zaczyna się wolnośc drugiego człowieka. Tak w skrócie.


taka "szafa" zdecydowanie by mnie ucieszyła. nie jestem fanką butów. Jedynie glany i trampki.
a alkohol?
czasem chociaż na krótko pozwala zapomniec.

14 komentarze:

Unknown pisze...

w tym przypadku zdecydowanie wolę buty :)

Marta pisze...

Raczej nie lubię alkoholu... Smak... Ostatnio myślę o motcie PRZEŻYĆ ŻYCIE ŻYJĄC. Dopiero jedna osoba zczaiła ock.

alice. pisze...

ja również preferuję buty, ale jedna półka wypełniona tym drugim asortymentem by mnie ucieszyła :P

oonu pisze...

Na jakim koncercie byłaś? :)
trampki <3 zdecydowanie najlepsze buty na świecie!

Daga pisze...

i tak wole buty od alkoholu xd impreza musi sie udać !

Anonimowy pisze...

wole wersję 1 xD

Sybilla pisze...

kotki to wiem że mam piękne ;)
A ja z chęcią zabrałabym spodenki i pierścionki!

Poppy Miau pisze...

lubie czasami sb wypic,a le z umiarem XDD
ja nigdy nie rozpamiętuje preszlości, bo dla nie to nie a sensu, chyba że mysle o miłych wspomnieniach ;3

ludzi sa głupi ;PP

Poppy Miau pisze...

dodałabyś sie do obserwatorów ?. <33

Gosia pisze...

wolałabym 3/4 szafy ubran reszta buty :))
zapraszam
http://miaugosia.blogspot.com

My life... pisze...

ja wolę buty!! zapraszam do mnie
amazinggirl1323.blogspot.com

nieuporządkowana pisze...

A ja tam żyję z dnia na dzień. Nieważne, czy jest dobrze, czy źle.

Anonimowy pisze...

mnie się wydaje, że nieistotne, czy jesteś punkiem, emo, czy kimś innym. Liczy się tylko to, że jesteś SOBĄ. nie robisz niczego pod publikę, jesteś naturalna.

również nie mam szczęście do konkursów. ;.c

Anonimowy pisze...

jaka ksiazke teraz czytasz?

Prześlij komentarz