czwartek, 2 czerwca 2011

dwadzieścia jeden.

Zanim potępisz człowieka za jego inność,zdefiniuj wpierw czym jest normalność i pokaż jak sam zgodnie z nią żyjesz.

dziś kilka rozmów. Zasłyszanych przeze mnie, dotyczących mnie, lub takich, w których brałam udział.
1. Dwie dziewczyny siedzące na przystanku. Żywo o czymś rozmawiały. Siadłam koło nich, nie interesowało mnie o czym mówią. Słuchawki na uchy, papieros w dłoń, reszta mnie nie obchodzi. W przerwie między piosenkami, usłyszałam taki fragment:
- I jak, jesteś z nim?
- No, jest zajebisty!
- Zrobiliście to już?
- Nie
- No co ty! Masz 15 lat i jeszcze tego nie robiłaś?! - ostatnie zdanie prawie wykrzyczane przez dziewczynkę z toną makijażu na twarzy sprawiło, że zaczęłam się zastanawiac, jakie aspiracje ma częśc "płci pięknej"

2. Codziennie do szkoły dojeżdżam. W jedną i drugą stronę wsiadam sobie spokojnie do autobusu, kasuję bilecik i tyle. Wsiada pani kanar. Podchodzi do mnie, pyta o legitymację. Szukam, oczywiście musiałam zapomniec. Mówię, że zapomniałam, że zawsze noszę, bla, bla, bla, typowy wkręt. Kobieta na mnie patrzy od góry do dołu. Na włosy, na oczy, na ubranie. I zadała pytanie, którym uprzedziła mnie do siebie:
- A ty niby w ogóle gdzieś do szkoły chodzisz?

3. Impreza. Jak wiadomo - na imprezie, szczególnie osiemnastkowej, alkoholu nie brakuje. Koleżanka wypiła obrobinkę za dużo. Upatrzyła swoją "ofiarę" - zaczęła przytulac się do innej, chciała jej dac buzi w policzek, ku wielkiemu oburzeniu zgromadzonych. Jedna, odważna, postanowiła wypowiedziec właśne zdanie:
- Ej, weź przestań. Przecież nie jesteś bi! Za dużo spędzasz czasu z Agą, z niej to na ciebie przeszło!

hmm... głupota, wpływ alkoholu, czy najnormalniejsze zacofanie i uprzedzenia? Z owego zdarzenia wynikało, że orientacją seksualną można się zarazic. Ciekawe jak. Drogą kropelkową? Trzeba na kogoś kichnąc?
ludzie, powiecie mi, dlaczego świat idzie w taką stronę? Ile razy słucham czegoś takiego, załamuje ręce. Dobrze, że jednak są tacy, którzy pomagają mi odzyskac wiarę we wszystko.


trochę temu pisałam, że każdy "szanujący się człowiek" powinien miec chociaż jedno zdjęcie z dzióbkiem ;)

15 komentarze:

Paulina pisze...

a propos 1 to muszę się przyznac ze osobiście znam kilka takich dziewczyn, to jest zalosne !

Marta pisze...

Co do jedynki to jest straszne... U mnie w szkole dziewczyna 13 lat i dziecko!!! Masakra co się dzieje... Co do 2 współczuje... Co do 3 nie popieram lesbijstwa, pedalstwa, kurestwa, bycia bi itd... Więc się ludziom nie dziwię że ją skrytykowali. A House jest zajefajny.:)

Anonimowy pisze...

dla mnie to jest do nie pomyślenia, że dziewczyny w tym wieku już to robią. :( Temat nr. 2 : ta pani jakaś dziwna ... ludzi nie ocenia się po wyglądzie :/ a na temat nr. 3 mam takie zdanie jak Ty .

alice. pisze...

Ja tam się całuję z dziewczynami po pijaku :P

Dziewczyny myślą, że jak tego nie zrobią to są zacofane, bo "przecież każdy ma to już za sobą", a nie chcą być ostatnie z całej wsi ;) W sumie dopiero niedawno zrozumiałam wartość zachowania czystości przed ślubem, choć nie jestem nawet zaręczona (i bynajmniej nie chodzi tu o higienę ;) . To wspaniałe uczucie - ta świadomość, że na siebie czekaliście. Najpiękniejszy prezent jaki można ofiarować ukochanej osobie - z wyłączeniem dziecka ;)

Anonimowy pisze...

Blondi, pojebalo cie?
ludzie ja skrytykowali i to nie jest dziwne?
masz cos kurwa dziewczyno we lbie, bo chyba nie!

Sybilla pisze...

ja kupiłam swoj w sh ale jest on z H&M

misesnobody pisze...

jasne ;) ale mama i tak nie zbyt lubi jak non stop przynoszę jakieś ciuchy, mówi że ma więcej do prasowania ;P

Ańa pisze...

wybacz, że się nie odzywałam. ulotki załatwilam, płaci 5 zł na godzine w sumie. + nowy blog - http://rotating-black-stones.blogspot.com/

nieuporządkowana pisze...

Ja tam uważam, że wszyscy są bi :) niekoniecznie popieram homo ale każdy ma prawo być sobą, więc nie neguję.

Magda Zawadzka pisze...

też słyszę często takie rozmowy sama mam 15 lat i szczerze nie wyobrażam sobie być tak pustą egoistka i posiadać bezcelowe życie które w efekcie źle się skończy

Hendifly pisze...

USA ludzie mieli za zadnie chodzić po mieście i spisywać to co usłyszą z rozmowy i później powstała z tego książka:D. Ja tam się nigdy nie przejmuję co ludzie o mnie mówią, ważne że ja wiem kim jestem i jakie mam w sobie wartości!

Zbieram głosy w konkursie, szczegóły na moim blogu - będę wdzięczna:-)

Obserwuję:-)

My life... pisze...

ciekawy blog. zapraszam na mój. ;)

Anonimowy pisze...

Poprostu makarba . x xdd

... pisze...

fajny blog :)

obserwuję i zapraszam do mnie ;d

Ańa pisze...

tańczenie, skakanie i bieganie w deszczu jest fajne ;) szczególnie jak się nie ma nawet bluzy.. ale bywa ;) Black stones? Zakochana jestem w anime 'Nana' a tam zespół nazywał się 'Black Stones' i tak wyszło :D

Prześlij komentarz