niedziela, 8 maja 2011

pięc.

Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.
pojechał, wrócił sobie tam, skąd przyjechał.
szkoda.
taka cena miłości na odległość, nic się na to nie poradzi.
miło się człowiekowi robi, jak sobie pomyśli, że ma kogoś.
kogoś takiego prawdziwego, nie takiego na chwilę.
Plaga dzisiejszego świata - związki dla zabawy na chwilę. W sumie, trudno to ogarnąc. Trudno znaleźc coś prawdziwego pomiędzy panienkami z pomarańczową tapetą, które nie wiedzą ile jest 2+2, ale wiedzą gdzie się napic, wiedzą jak "wyrwac faceta na jeden raz" i pomiędzy facetami, którzy wcale jak faceci nie wyglądają.
Co się z tym światem dzieje? Wszystko idzie w złą stronę, tak stwierdzam. Ludzie, wartości, myśli. Muzyka staje się komercyjna, ludzie robią rzeczy pod publikę. Chciałabym przenieść się kilkanaście lat wstecz.

i dodaję kolejny rysunek. Tym razem moja ulubiona serialowa postac - Dr. House. Mogłabym go oglądac i oglądac w kółko.

12 komentarze:

smile. pisze...

Ty sama go rysowałaś? ; o

Tośka. pisze...

Miłość jak reszta, też zaczyna być pod publikę.

Anonimowy pisze...

nie zaklejałabym mu ust...lubię housowe mądrości ;)

slonecznamalawi pisze...

Dzięki za komentarz i świetny obraz. :)

myuniqeblogspot pisze...

ciekawie tu.!

Anonimowy pisze...

świetny blog :) obserwuję i zapraszam do siebie ;*

Pani Gagata pisze...

masz talent dziewczyno!;)
pozdrawiam i czekam na kolejne prace i teksty!

smile. pisze...

TALENT W UJ, myślałam, że gdzieś w necie to znalazłaś, a Ty mi tu, że sama.. Podziwiam Cię ;). Za talent i za cierpliwość, bo gdy ja się biore za takie szkicowanie i inne, to nie wytrzymuję 5 minut ;).

Anonimowy pisze...

super rysunek :)

Ankyls pisze...

wow :O niezły rysunek!

Unknown pisze...

Super rysunek;) Też troszkę rysuje;) i studiuje plastykę;)

M. pisze...

świetny rysunek! masz talent ;)

Prześlij komentarz